08-29-2011, 02:43 PM
(08-28-2011, 09:59 PM)benkai napisał(a): U mnie za główny preamp robi PSA 1.1
IMHO zajebisty klocek. Reaguje na artykulacje, można na nim dużo ukręcić, bomba.
PSA jest wyjebany pod tym względem. Sound mam czysty, scrunchowany aż po higanowy gruz tylko dzięki artykulacji (na jednym i tym samym presecie '37' - Doug Wimbish Lead, zaprawionym dodatkowo BBE). Tylko Mammotha jeszcze nie ogarnąłem (fajny traktor się robi, ale brakuje w tym "bazy"). Jak ktoś tego używa, niech się pochwali jak kręci gałami...