09-02-2011, 10:15 PM
(09-02-2011, 09:17 PM)Burning napisał(a): sledz: przepraszam, jestem dziecinny.
masz rację, że efekty ważniejsze od artykulacji.. tak samo rozmiar głośnika w kolumnie.
więcej się nie wypowiadam o przesterze.
Naprawdę po moim poście należy wnioskować, że przekładam używanie efektów nad artykulację? Nie sądzę. Sądzę raczej, że to głupota kojarzyć jedno z drugim tak od strony "gram słabo, więc zatuszuję to przesterem", jak "używa przesteru, więc pewnie gra słabo". IMO ilość posiadanych umiejętności nie obliguje do niczego i nic nikomu kto co z kim po co i dlaczego. Mogę nawiązać do sztuki kulinarnej: Jeśli ktoś nie gotuje znakomicie, to powinien dużo pieprzu albo curry najlepiej, i bez papryki ostrej się nie obejdzie? A może jednak tak, jak lubi? A mistrz gara z białą czapką co, filet z piersi kurczaka ziemniak buraczki? A może jednak tak, jak ma ochotę i nic więcej z tego nie wynika?
I tak, zgadzam się z tym w zupełności:
Burning napisał(a):ale nie samą "efektem" człowiek żyje
jeden po dopaleniu polish lovem zrobi rachityczne 'bzz bzz', a drugi z jazza w linię zagrzmi aż miło
o to mi kaman