10-11-2011, 04:25 PM
Cytat:Nigdy bym tego nie kupił. Grałem już na kilku takich szkrabach (2 czy 3 różne ashdowny, eden wtx, markbass lm) i brzmienie jest plastikowe, pozbawione naturalności a ogromne moce jakie producenci z dumą drukują na panelu przednim nijak się mają do marnej skuteczności tych zabawek. Co do wagi też uważam, że nagle wszyscy się anemikami okazują skoro pół wieku można było nosić ciężkie lampy i tranzystory a tu nagle jest impuls i wszyscy właśnie tego potrzebują. Ja chodziłem na próby ładnych kilka km pod wiatr (nie licząc dojazdu ponad 50km) przez rok z 6kg Edenem w plecaku/torbie podróżnej i gitarą na drugim ramieniu. I to uważam już za kieszonkowy wzmacniacz a i brzmi świetnie. Jedynie cena może do impulsow przekonać ale jak już pisałem, jako zabawka, którą można wszędzie ze sobą zabrać. Ja bym się raczej zastanowił czy jesteś pewien, że musisz właśnie na to wydać pieniądze
THAT'S RIGHT !!! tyle w temacie