11-30-2011, 05:45 PM
Daddario to u mnie najkrócej żyjące struny - po 1 próbie mogę je zdjąć i wyrzucić, dla porównania teraz na basie mam chyba 2 czy 3 miesięcznie galli prane już z 10 razy i raczej pogram na nich dopóki któraś nie pęknie przy kluczu od nakładania.