02-20-2012, 08:59 AM
(02-19-2012, 07:05 PM)jb90 napisał(a): A tam wybryki naturyod zawsze podstawą dla basu były cztery struny strojone EADG
Osobiście uważam, że basem można jeszcze nazwać 5kę (HEADG). 6 i więcej to już do zastosowań solowych (coraz wyższe dźwięki - oczywiście 4 i 5ki można też używać do gry solowej wiadomo, ale ilu wirtozów basu na czele z Sheehanem i Wootenem gra na 4kach ! I to często dużo ciekawiej niż "wielostrunowcy"). No, ale niektórym wystarczają tylko 2 struny (wiekszość kawałków np. Nirvany granych jest tylko na strunach E i A
). Dużo zależy od potrzeb muzyka - osobiście takie basy uważam za ciekawostki i ja np. nie kupiłbym takiego basu
To jestem poza kategorią

