03-01-2012, 08:00 AM
(03-01-2012, 07:48 AM)dr_kciuk napisał(a): Solatron: są lampy i lampy.Matamp GT 200 i "deep" w położeniu środkowym to klinicznie czyste brzmienie.Niczego nie pompuje,zapewnia piekielną dynamikę, o mocy i głośności nie wspomnę.Cała prawda o gitarze i umiejętnościach.Lampy potrafią grać czysto.
Mateusz:impulsy maja zdecydowanie mniejszą dynamikę od tranzystorów,ale również między sobą przy takich samych deklarowanych mocach.Porównywałem np. Mesę M-Pulse (600/4ohm) i Terrora (500/4ohm) na tych samych paczkach.Fakt ,że jest to 100 Watt różnicy,ale Mesa rozkręcona na 20% to było jakieś 50% Terrora!Dynamika zdecydowanie na korzyść Mesy.Podobnie rzecz się miała z Pumą.Zdecydowanie korzystniej wypada Genz.Ale streamliner a nie starszy shuttle.Streamlinera da się tak ustawić (gain,volume na preampie),że zwiększając głośność dotrzymuje kroku Mesie do jakiegoś poziomu głośności,ale potem się zatyka,przesterowuje się końcówka mocy,pojawiają się zniekształcenia,gdzie Mesa jeszcze zdecydowanie nie ma dość.
Rzeczywiście klasa D się rozwija.To słychać na przykładzie starszych i nowszych impulsowych Genzów.
Jak usłyszę czystą lampę, dam Ci znać - na razie takiej nie słyszałem a słucham już długo, zresztą nie tylko ja Lampy z definicji (a raczej konstrukcji) nadają swoją charakterystyczną tonalność, za co jedni je kochają a inni tacy jak np. ja z mety odrzucają. Fizyki jeszcze nikomu nie udało się przeskoczyć, choć wielu próbuje
Nie myl proszę głośności z dynamiką, bo to dwie różne rzeczy.