Eeee... to ja dodam tylko, że fajny headzik 
Co do "Tube Drive" - dla mnie brzmiał najlepiej do max 11-12... dalej ginął warkot i robił się nie lubiany przeze mnie przester. Dół, środek i góra bardzo fajnie dobrane, bas siedział z gitarami super. Filtry zajebiaszcze, gdyby booster Markbassa (z tymi filtrami) był na 9V a nie na 12V to już dawno bym go miał
Moc wystarczająca; przy dwóch wiosłowych z 50W lampami i perkusistą z ADHD dawał radę napędzając paczkę 2x12' mając jeszcze zapas.
Mobilność: razem z headem miałem plecaczek marka - gigbag i plecaczek i jazda na próbę z uśmiechem na gębie
Może Pan Brodarek się wypowie? swojego testował w różnych warunkach więc i jego opinia mile widziana...

Co do "Tube Drive" - dla mnie brzmiał najlepiej do max 11-12... dalej ginął warkot i robił się nie lubiany przeze mnie przester. Dół, środek i góra bardzo fajnie dobrane, bas siedział z gitarami super. Filtry zajebiaszcze, gdyby booster Markbassa (z tymi filtrami) był na 9V a nie na 12V to już dawno bym go miał

Moc wystarczająca; przy dwóch wiosłowych z 50W lampami i perkusistą z ADHD dawał radę napędzając paczkę 2x12' mając jeszcze zapas.
Mobilność: razem z headem miałem plecaczek marka - gigbag i plecaczek i jazda na próbę z uśmiechem na gębie

Może Pan Brodarek się wypowie? swojego testował w różnych warunkach więc i jego opinia mile widziana...
...mO_Om...
Cytat:"...I ujrzał Pan pracę naszą i był zadowolony,
A potem zapytał o zarobki nasze - usiadł i zapłakał..."