Muza mi się akurat tutaj kojarzy z Foo Fighters bardziej niż z numetalem w której to szufladce trzymam zespół Sickbag.
Co do klipu - to taki se niestety. Początek z jajem - myślałem, ze się będzie działo, ale potem nuuudy - zespół na scenie i bokserzy w czerni i bieli. I tak w kółko, bez żadnego zaskoczenia w montażu czy ujęciach. Poprawnie zrobiony klip, ale dupy nie urywa.
Anyway: bo wiem ile to roboty...
Co do klipu - to taki se niestety. Początek z jajem - myślałem, ze się będzie działo, ale potem nuuudy - zespół na scenie i bokserzy w czerni i bieli. I tak w kółko, bez żadnego zaskoczenia w montażu czy ujęciach. Poprawnie zrobiony klip, ale dupy nie urywa.
Anyway: bo wiem ile to roboty...