08-23-2012, 12:32 PM
El grande zakupilem sobie niedawno, do nowego projektu drone-sludge. Sklad dosyc nietypowy: voc, bas, bebny i saksofon. Ogolnie jest taki zamysl, zeby bas robi cala robote w dole sax robi noizz i "melodie". Ustawiam tone i fuzz na godzine 2-3 i jest niesamowite zniszczenie. Hint jest taki, ze trzeba dobrze wyregulowac ten wihajster w srodku efektu, zeby byl spoko atak.
outreband.com