08-29-2012, 09:16 AM
Na DR-ach na pewno się nie zawiedziesz ;) Te struny są genialne - stroją pięknie, długo trzymają dźwięczność, są miłe w graniu no i brzmienie ! bardzo selektywne. (45-105 w przypadku tych akurat strun to standard do EADG z tym, że Hi_Beamy są bardziej sprężyste od Lo-Riderów, na których imo spokojnie można się na rozmiarze 45-105 przestroić do Es i nie będzie flaka). Ogólnie w przypadku DR imo nie stracisz na sztywności przy przestrojeniu basu jak będziesz po prostu brał o rozmiar większe tzn. do E względnie Es 45-105, D 50-110 itd. (Kiedyś próbowałem się przestrajać, ale to nie dla mnie - wolałbym już 5kę kupić niż bawić się w przestrajanie ;) ).
Natomiast w przypadku EB Slinky (na stalówkach i flatach nie grałem więc nie wiem) wg producenta to 45-100 jest do standardowego EADG a o każde pół tonu niżej trzeba zwiększyć ich rozmiar. ja przez długi czas grałem do EADG na 45-105 i było sztywno do Es też było fajnie na D już się zaczynała guma z gaci.
To są moje doświadczenia z tymi akurat sznurkami. Zależy co lubisz. Jest jeszcze masa różnych drop tune strings, które pewnie świetnie nadają się do przestrojeń.
Natomiast w przypadku EB Slinky (na stalówkach i flatach nie grałem więc nie wiem) wg producenta to 45-100 jest do standardowego EADG a o każde pół tonu niżej trzeba zwiększyć ich rozmiar. ja przez długi czas grałem do EADG na 45-105 i było sztywno do Es też było fajnie na D już się zaczynała guma z gaci.
To są moje doświadczenia z tymi akurat sznurkami. Zależy co lubisz. Jest jeszcze masa różnych drop tune strings, które pewnie świetnie nadają się do przestrojeń.