08-31-2012, 09:15 AM
Nie chodzi o to, czy jest prosta, czy nie.
Odejdźmy na moment od bluesa. Zajrzyj do Naszych Nagrań i posłuchaj ostatnich nagrywek Pawła Wszołka. Są tam fajerwerki techniczne? Bez trudu znajdziesz sola szybsze, zagrane sporą ilością technik i nie wiadomo czego tam jeszcze. Ja wolę solówki Pawła - jest w nich muzyka. Facet nie skupia się na zagraniu wszystkiego na raz (inna rzecz, że ja bym tych samych dźwięków tak nie umiał zagrać, bo technika, to nie tylko szybkość, a ja jestem pierdoła).
Posłuchaj też tego, co gra Scott Henderson z jednego ze wcześniejszych postów w tym wątku. Technicznie niczego tam prawie nie ma. Dźwięków też mało z siebie wyrzuca. Gra w sumie prosto. A ryj się jednak cieszy :)
Są oczywiście goście, którzy potrafią zagrać gęsto, szybko i cudacznie, a przy tym dobrze się tego słucha. Nie jest jednak tak, że prosta muzyka jest też prosta do zagrania. Blues może cieszyć, nawet na 3 dźwiękach. Zależy tylko, jak zostaną użyte.
Idę już, bo się znowu FP robi ;)
Odejdźmy na moment od bluesa. Zajrzyj do Naszych Nagrań i posłuchaj ostatnich nagrywek Pawła Wszołka. Są tam fajerwerki techniczne? Bez trudu znajdziesz sola szybsze, zagrane sporą ilością technik i nie wiadomo czego tam jeszcze. Ja wolę solówki Pawła - jest w nich muzyka. Facet nie skupia się na zagraniu wszystkiego na raz (inna rzecz, że ja bym tych samych dźwięków tak nie umiał zagrać, bo technika, to nie tylko szybkość, a ja jestem pierdoła).
Posłuchaj też tego, co gra Scott Henderson z jednego ze wcześniejszych postów w tym wątku. Technicznie niczego tam prawie nie ma. Dźwięków też mało z siebie wyrzuca. Gra w sumie prosto. A ryj się jednak cieszy :)
Są oczywiście goście, którzy potrafią zagrać gęsto, szybko i cudacznie, a przy tym dobrze się tego słucha. Nie jest jednak tak, że prosta muzyka jest też prosta do zagrania. Blues może cieszyć, nawet na 3 dźwiękach. Zależy tylko, jak zostaną użyte.
Idę już, bo się znowu FP robi ;)
Gram na nerwach.