09-11-2012, 12:29 PM
(Ten post był ostatnio modyfikowany: 09-11-2012, 12:31 PM przez Paweł Wszołek.)
Oj chopy chopy ;)
A ja popijając kawę, zaraz idę poćwiczyć ;)
Nie robiąc OT, to pamiętam, jak kiedyś byłem na warsztatach basowych w Częstochowie.
Był tam Pilich, Żaczek i Grabowy. 3 kompletnie różne stanowiska.
Dla mnie i dla ludzi którzy uczestniczyli w warsztatach, Pilich był mechanizmem i próbował nas tych mechanizmów nauczyć ;)
Żaczek miał mega łatwość do improwizowania groovów i melodyjek przeróżnych, choć troche brakowało mu do Grabowego, który imo połączył to wszystko z teorią.
Wiedza, talent, dużo przećwiczonych godzin. Polecam gościa.
A ja popijając kawę, zaraz idę poćwiczyć ;)
Nie robiąc OT, to pamiętam, jak kiedyś byłem na warsztatach basowych w Częstochowie.
Był tam Pilich, Żaczek i Grabowy. 3 kompletnie różne stanowiska.
Dla mnie i dla ludzi którzy uczestniczyli w warsztatach, Pilich był mechanizmem i próbował nas tych mechanizmów nauczyć ;)
Żaczek miał mega łatwość do improwizowania groovów i melodyjek przeróżnych, choć troche brakowało mu do Grabowego, który imo połączył to wszystko z teorią.
Wiedza, talent, dużo przećwiczonych godzin. Polecam gościa.