Ankieta: Wjaśnienie tematu jest:
OK!
75.00%
9 75.00%
do dupy!
25.00%
3 25.00%
Razem 12 głosów 100%
*) odpowiedź wybrana przez Ciebie [Wyniki ankiety]

Substytut trytonowy... czyli ciemna strona mocy!
#7
(09-28-2012, 07:23 PM)Basstard napisał(a): Opisane świetnie, z przyjemnością przeczytałem 2 razy, ale... nic nie rozumiem...

Spróbuj z basóweczką w ręku przegrać to w trakcie czytania, tak jak opisane.
Staram się pisać z założeniem, że czytający nie zna nut, ale zna kolejność dźwięków na progach standardowo nastrojonego basu i poznaje tematy, tak jak doradza "miklo", po kolei z moich "ściąg"...
Czyli w tym momencie zna już nazwy dżwięków, interwałów, budowę akordów, podstawowe skale i ogólne zasady ich wykorzystania, sposoby unikania poważnych błędów podczas improwizacji i tworzenia solówek, no i parę innych drobiazgów!
Wszystko opisuję dla wirtualnego basisty, którego stworzyłem "na obraz i podobieństwo swoje", a nazwałem Leniwym Basistą...
:D
Proponuję też przełamać obrzydzenie do "basoofki" :D i odpalić mój blog na tym równie zacnym forum, po czym poszukać wśród kilkuset już wpisów te, dotyczące teoretycznej "wiedzy tajemnej", a przeplatane gęsto wspomnieniami z lat mojej szczytowej aktywności klezmerskiej, czyli gierkowskiej "komuny"...
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Substytut trytonowy... czyli ciemna strona mocy! - przez tubas - 09-29-2012, 11:12 AM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 2 gości