10-07-2012, 07:35 PM
Jesli chodzi o brzmienie celowałbym w środek/wysoki środek
(około 1:30)
http://r3dbl4ck.wrzuta.pl/audio/4aCQb6xt...l_invasion
Jesli grałbym death metal to brzmiałbym w ten sposob.
Heinrich pisał kiedyś na basoofce, że bas powinien trzymać puls, i żeby starać się go zachowywać mimo wysokich temp i "szybkich" nut. Żeby było go czuć, a niekoniecznie słychać. Moim zdaniem ma to sens, bo jednak gramy na instrumencie sekcyjnym. Nie ma sensu na siłę grać szybko, jeśli ma to brzmieć gorzej niż coś zagrane wolno.
czasem jednak trzeba, jak tutaj 2:20
(około 1:30)
http://r3dbl4ck.wrzuta.pl/audio/4aCQb6xt...l_invasion
Jesli grałbym death metal to brzmiałbym w ten sposob.
Heinrich pisał kiedyś na basoofce, że bas powinien trzymać puls, i żeby starać się go zachowywać mimo wysokich temp i "szybkich" nut. Żeby było go czuć, a niekoniecznie słychać. Moim zdaniem ma to sens, bo jednak gramy na instrumencie sekcyjnym. Nie ma sensu na siłę grać szybko, jeśli ma to brzmieć gorzej niż coś zagrane wolno.
czasem jednak trzeba, jak tutaj 2:20
fender -> fender -> fender