10-08-2012, 09:24 AM
(10-08-2012, 09:15 AM)bratekr napisał(a): My coś takiego chrumkaliśmy i wyszło całkiem zacnie ze słyszalnością basu. Na naszym referencyjnym ustawieniu.
Co ciekawe - nie gramy na próbach na swoich gratach - każdy ustawia mniej więcej tak, jak ma w domu i zawsze jest słyszalność.
Pompowałem brzmienie TE Gp11 MKV (podobnym do Burnowego) i paczce GK 410 jakiejś (Simona - bardzo godna paka). Sansamp delikatnie podbarwiający, reszta to łapa i robota akustyka.
Blastów brak.
Fajny - taki surowy walec robią gitary z bębnami - ale basu tutaj prawie nie ma niestety (nawet jak cokolwiek zostaje sam, to brak mu pary).