Peavey Mark III 400BH. Rocznik 78.
Basu już nie mam, kolumnę też pogoniłem. Head dalej w moim posiadaniu, choć póki co leży u kuzyna gdzie podpięty jest pod dwie estradowe elestry i trzęsie chałupą. Czekam aż uda się sprzedać combo i zakupić coś 15 calowego do tego potworka. Jednym zdaniem... cytując klasyka "sprzęt na dożywocie".
@Mateusz, mówimy raczej o sprzętach sprzed roku 90. Niech to będzie magiczna granica. Wiesz, taki klub tranzystorowego seniora