01-22-2013, 01:36 PM
Właśnie nie można grać bardzo cienką kostką, bo struny stawiają większy opór w porównaniu do strun np w elektryku. Z tego samego względu trzeba inaczej atakować niż elektryka :).
Ogólnie kostką jest łatwiej grać niż palcami, kostka więcej wybacza. Nie ma aż takich problemów z artykulacją.
Najlepiej jest opanować wszystkie techniki i stosowac je tam gdzie sie sprawdzają. Przez 3 pierwsze lata grałem dużo kostką, bo mialem taki zespół ostatni rok to praktycznie same palce. Wszystko zależy od stylistyki i brzmienia.
I to o czym Groźny nie wspomniał, bo pewnie zapomniał- lepiej jest grać mając bas w okolicach jaj niż pod pachą.
Ogólnie kostką jest łatwiej grać niż palcami, kostka więcej wybacza. Nie ma aż takich problemów z artykulacją.
Najlepiej jest opanować wszystkie techniki i stosowac je tam gdzie sie sprawdzają. Przez 3 pierwsze lata grałem dużo kostką, bo mialem taki zespół ostatni rok to praktycznie same palce. Wszystko zależy od stylistyki i brzmienia.
I to o czym Groźny nie wspomniał, bo pewnie zapomniał- lepiej jest grać mając bas w okolicach jaj niż pod pachą.
fender -> fender -> fender