Od dawna wiadomo, że największą zaletą analogowego nagrywania była zasada, że jak chujowo nagrasz i zagrasz, to będzie brzmieć chujowo
Niestety większość młodych realizatorów zanim nauczy się ustawić overheady dobrze to ściąga sample z netu i triggeruje i ogólnie to ZAJEBISTY PLUGIN MAM VINTAGETURBOEXCITERULTRA! I kończy się nagrywaniem garów w fatalnie brzmiacych pomieszczeniach i kminieniem że może jak ściągnę nową wtykę to będzie zajebiście.
Kiedyś się nie dało, więc trzeba było się nauczyć - ale to zresztą dotyczy również muzyków.
Na analogowym miksie zrobisz rzeczy których plugin ci nie da - ja z olbrzymią fascynacją patrzyłem jak Olszakowi podczas odtwarzania numeru na stole 3/4 śladów z "czerwonego" pola nie schodziła a suwak na studerze raczej był po prawej stronie niż po lewej. Jak tacy ludzie mówią, że inaczej się TEGO brzmienia nie uzyska, to ja im wierzę. CLA i Albini nie bez powodu pracują tak a nie inaczej.
Oczywiście w drugą stronę periphery standardowymi metodami nagrywania nie ukręcisz - wszystko ma swoje miejsce, tylko trzeba umieć dobrać narzędzia do zamierzonego efektu i unikać jak ognia ścierwa tuszująco-udającego.
Zresztą przy okazji polecam kupić firm Grohla - Sound City. Coś w tym analogu jednak musi być, tak se myślę że o autotune to nikt takiego zajebistego dokumentu nie zrobi
Niestety większość młodych realizatorów zanim nauczy się ustawić overheady dobrze to ściąga sample z netu i triggeruje i ogólnie to ZAJEBISTY PLUGIN MAM VINTAGETURBOEXCITERULTRA! I kończy się nagrywaniem garów w fatalnie brzmiacych pomieszczeniach i kminieniem że może jak ściągnę nową wtykę to będzie zajebiście.
Kiedyś się nie dało, więc trzeba było się nauczyć - ale to zresztą dotyczy również muzyków.
Na analogowym miksie zrobisz rzeczy których plugin ci nie da - ja z olbrzymią fascynacją patrzyłem jak Olszakowi podczas odtwarzania numeru na stole 3/4 śladów z "czerwonego" pola nie schodziła a suwak na studerze raczej był po prawej stronie niż po lewej. Jak tacy ludzie mówią, że inaczej się TEGO brzmienia nie uzyska, to ja im wierzę. CLA i Albini nie bez powodu pracują tak a nie inaczej.
Oczywiście w drugą stronę periphery standardowymi metodami nagrywania nie ukręcisz - wszystko ma swoje miejsce, tylko trzeba umieć dobrać narzędzia do zamierzonego efektu i unikać jak ognia ścierwa tuszująco-udającego.
Zresztą przy okazji polecam kupić firm Grohla - Sound City. Coś w tym analogu jednak musi być, tak se myślę że o autotune to nikt takiego zajebistego dokumentu nie zrobi