Nie da się tego ustalić nawet z przyrządami pomiarowymi (prostymi). Problem się bierze stąd, że proste przyrządy wykonują pomiary dla sygnałów sinusoidalnych, a bas daje sygnał drastycznie odbiegający od sinusa. Musiałbyś mieć układ cyfrowy (DSP), który by w locie wykonywał całkowanie sygnału i odpowiednio reagował na przekroczenie wartości progowej. Akurat jest to coś prostego (jeśli chodzi o DSP) ale jednak potrzebny jest dedykowany układ - proste przyrządy nie są w stanie tego zmierzyć. Poza tym każdy bas daje inny poziom sygnału. Dodatkowo, basista może podkręcić jakieś pasmo na equalizerze (w basie lub we wzmacniaczu) i to też drastycznie zmienia warunki pracy wzmacniacza. Więc prosta odpowiedź jest taka, że robisz to na słuch. Przecież to wyraźnie słychać, że głośnik pracuje na granicy swoich możliwości. I wtedy trzeba się trochę ściszyć.
Natomiast z własnego doświadczenia powiem Ci, że granie z muzykami gdzie trzeba się podkręcać, bo Cię zagłuszają mija się z celem. W takiej sytuacji spróbuj się wyciszyć (przestań grać) i sprawdź, czy ktokolwiek to zauważył.
Marek
Natomiast z własnego doświadczenia powiem Ci, że granie z muzykami gdzie trzeba się podkręcać, bo Cię zagłuszają mija się z celem. W takiej sytuacji spróbuj się wyciszyć (przestań grać) i sprawdź, czy ktokolwiek to zauważył.
Marek