(03-25-2013, 06:05 PM)diyManiek napisał(a): Mi osobiście Ampeg nie leżał zupełnie miałem svt3pro grałem pare razy na 4x10 ampega i zupełnie się mi to nie zgadzało. Dzwięk się nie przebijał brzmiał jakby kolumna była zakryta szmatą. Nie nie miałem starych strun.
to było HLF??
Bo ja miałem wzmaka ampega tego samego i podłączałem do TE 1048h. Cięło to powietrze jak samurajski miecz. Miałem okazję postawić obok HLF i pobawić się w przepinanie. Na tym samym setupie wzmaka TE ciął sobie to powietrze a HLF dmuchał nieselektywną bułką bez punktu i przebicia. Jak podociągałem gałki na EQ wyżej to mi się zrobił soundowy uśmiech romana. Walenie o progi i ta buła. Zupełnie nie umiałem wydobyć tego warczącego dolnego środeczka, który tak lubię

Więc myślę, że to mogła nie być kwestia wzmaka ale paki

Grałem też na tej innej paczce 4x10 ampega (HE?). Lepsza była od HLF, ale tyłka też nie urwała. Nie wiem jak to możliwe, że jedna firma robi tak bardzo pasujące mi wzmaki i zupełnie nie leżące paczki


Fender Jazz Bass MIJ 75RS | Fender PB-555 Boxer MIJ -> Line 6 Relay G50 -> PolyTune -> Aphex Punch Factory -> Aguilar Agro -> Dunlop 105Q -> EBS HD350 -> EBS ProLine 410