Od miesiąca z kawałkiem mam u siebie dwie kolumny 1x15 produkcji NoisyBox na głośnikach FaitalPRO 15PR400. Przesiadka głównie z powodów zdrowotnych. Do tej pory grałem raczej na 4x10.
Wstrzymałem się z tym postem, żeby nabrać trochę dystansu do tematu. Zagrałem na nich już parę koncertów i donoszę co następuje:
Czy polecam? Na pewno nie odradzam. Nie mam dużego doświadczenia z 115, więc ciężko mi porównywać. Natomiast z konfrontacji ze znanymi mi paczkami 410, Faitale od NB wychodzą obronną ręką. Więc złe raczej nie są.
Wstrzymałem się z tym postem, żeby nabrać trochę dystansu do tematu. Zagrałem na nich już parę koncertów i donoszę co następuje:
- Jestem zaskoczony selektywnością i "wyważeniem" tych głośników. Nie przypuszczałem, że można dostać w przyzwoitej cenie lekkie paczki klejące dobrze sekcję przy zachowaniu klarowności i ataku. Po 115 spodziewałem się ubytku w kwestii klarowności i ataku względem 410, ale nic z tych rzeczy. Jeśli jest tu jakiś kompromis, to jeszcze go nie odkryłem. I tak - zdaję sobie sprawę, że to brzmi jak slogan z ulotki producenta
- Gadają bardzo blisko tego, co mam na wyjściu liniowym, zero niespodzianek. Na nowo odkrywam możliwości moich wzmacniaczy i gitar. Jedna z paczek ma tweeter - zupełnie niepotrzebny dopóki nie chcemy zagrać szklistym slapem.
- Fenomenalny współczynnik dyspersji. Mogę stać metr na wprost od stacka, mogę stać na drugim końcu sceny pod dużym kątem względem frontu paczek, a cały czas słyszę wyraźnie co jest grane na bardzo wyrównanym poziomie głośności. Moje dotychczasowe paczki tego nie potrafiły, były dużo bardziej kierunkowe.
- Zaskakujący atak. Spodziewałem się, że 115 będą bardziej "leniwe" od znanych mi 410. Byłem w błędzie, jest dokładnie odwrotnie. Bardzo wyraźny, błyskawiczny punkt, zaczynający się tak nisko jak sobie tego życzymy.
- Jedyna inna paczka na której grałem, która potrafi tak nisko zejść nie dławiąc się, zachowując wyrównaną skuteczność i atak, to 4x10 Bassona. Podejrzewam o taką możliwość również Ampega SVT-410HLF, ale tego osobiście nie sprawdzałem.
Basson ~ 70kg. Ampeg ~ 40kg. NoisyBox ~ 20kg.
- Dół jest cały czas pod kontrolą. Nie leje się nieproszony gdzie popadnie. No, chyba że go odpowiednio poprosimy korektorem.
- Jedna sztuka starczy na klubowe grania z dużym zapasem.
- Dwie sztuki starczą i już.
Czy polecam? Na pewno nie odradzam. Nie mam dużego doświadczenia z 115, więc ciężko mi porównywać. Natomiast z konfrontacji ze znanymi mi paczkami 410, Faitale od NB wychodzą obronną ręką. Więc złe raczej nie są.
