05-22-2013, 08:04 PM
(05-22-2013, 07:13 PM)norko napisał(a): Tapchan, nie wiesz moze jak sie ma taka paczka do Swr Goliatha 4x10?Bezpośrednio obok siebie nie stawiałem, ale...
W niedzielę byłem na castingu do MBTM i do basu był wystawiony SWR SM-900 (taki jak mój) wpięty w Goliatha czwartej generacji. Ponieważ głowa i gitara taka sama jak na próbach, ustawiłem szybko gałki tak jak na mojej głowie i mimo że trwało to tylko parę minut, to wnioski jakieś wyciągnąć mogę

Podkreślam - goliatha ogrywałem w warunkach wysoce stresujących przez mniej więcej 3 minuty. Mogę się mylić, więc traktuj moje wynurzenie z odrobiną dystansu.
Porównując pojedyncze paczki goliath jest skuteczniejszy. Jeśli porównać całościowo 2x115 do jednego goliatha, to dość zbliżona skuteczność jest, bez postawienia obok siebie ciężko powiedzieć co zagra głośniej.
Brzmieniowo goliath wybija się mocno środkiem, 115 NB mają znacznie głębsze brzmienie. Na moich ustawieniach na 115 NB siedzę w naszym bandzie idealnie pod gitarą. Na goliacie wlazłem gitarzyście w pasmo tak mocno, że ledwo było słychać co gra, musiałem po paru pierwszych dźwiękach zrobić dość głęboki uśmiech Romana na EQ celem ratowania sytuacji.
Na NB bas mi brzmi jak na nagraniach w linię, co mi się osobiście podoba bo tak się na ogół nagłaśniam. Na goliacie nie poznałem własnej gitary i (tylko) podejrzewam, że jakbym na tej paczce ustawił sobie brzmienia z pedałów, to na wyjściu liniowym akustyk dostałby niezłą sieczkę.
Dwa zupełnie różne brzmienia, zupełnie nieporównywalne i do zupełnie innych celów. Ja bym goliatha nie kupił - w sygnaturce masz linki do moich kapel, moim zdaniem w żadnej z nich by się nie sprawdził. Z drugiej strony gdybym grał w kapeli ze ścianą gitar i bardzo by mi zależało na basie wybijającym się na pierwszy plan, to pewnie bym goliatha poważnie rozważył.