04-09-2010, 05:03 AM
Robiąc drugi wokal do kapelki miałem opanowane partie basu, potem ćwiczyłem sam wokal ucząc się tekstów. Jak już wszystko było na zasadzie budzą mnie w nocy i gram lub mówię tekst, wtedy powoli brałem się za jednoczesne granie i śpiewanie. Im bardziej partie wokalu zgodne z rytmem który grasz, tym IMO łatwiej. Do ćwiczeń na początku dobrze też jest uprościć co bardziej skomplikowane partie. Co do tapingu - jechałem bardziej rytmiczne patenty niż melodie, ale zawsze najpierw ćwiczenie w wolniejszych tempach.
Ogólnie rzecz ujmując to ćwiczyć ćwiczyć i głównie ćwiczyć bo tu nawet dozbieranie na Spectora nie pomoże
Ogólnie rzecz ujmując to ćwiczyć ćwiczyć i głównie ćwiczyć bo tu nawet dozbieranie na Spectora nie pomoże