08-24-2013, 08:11 AM
Witam, jestem pewny wyboru któregoś z ww. modeli. Ma to być bas do hard rocka, metalu. Co do brzmienia bardziej przekonuje mnie esp, jednak mam wątpliwości co do tego czy w przypadku esp sie nie przepłaca? Czy stoi na podobnym poziomie jakości do rbx? O ile yamahe moge wyrwać za 1000 to esp za 1200 ( choć ogólnie w innych sklepach czy to rodzimych czy nie stoja w podobnej cenie +- 1200 ) jednak chce mieć pewność że nie będa to pieniądze wyrzucone w błoto...tak wiem zaraz ktoś napisze że kupno nowej to pieinadze wyrzucone w błoto ale mam swoje podody. Prosze o pomoc dotycząca konkretnego porównania, z góry bede bardzo wdzięczny!
myślałem jeszcze nad tymi, ale ostatecznie z nich zrezygnowałem, w sumie niewiele na ich temat mi wiadomo:
http://www.thomann.de/pl/traben_array_limited_4_sn.htm
http://www.thomann.de/pl/jackson_js2_kel..._iv_bk.htm
ps. i nie mowcie mi ze najlepszy w tej cenie to squier vm...bas ten jest dla mnie zbyt "damski" a mimo wszystko choć troche podobać sie musi
myślałem jeszcze nad tymi, ale ostatecznie z nich zrezygnowałem, w sumie niewiele na ich temat mi wiadomo:
http://www.thomann.de/pl/traben_array_limited_4_sn.htm
http://www.thomann.de/pl/jackson_js2_kel..._iv_bk.htm
ps. i nie mowcie mi ze najlepszy w tej cenie to squier vm...bas ten jest dla mnie zbyt "damski" a mimo wszystko choć troche podobać sie musi