08-24-2013, 11:05 AM
Na ESP nie grałem, ale miałem jakiś czas RBX375. Odpuść sobie, to wiosło to porażka. Pomimo preampu nie da się z niego niczego sensownego ukręcić, chyba że grasz jakieś dubstepy, gdzie brzmienie jest mocno przetworzone.
O ile wyższe RBX-y są b.dobre, to seria 374/375 to poracha. Nie kieruj się za mocno oczami, weź do ręki i pograj.
Czy wiosło musi być nowe? Prędzej wybrałbym Corta GB, Shechtera, Yamahę BB, Squaiera, starego japończyka od Mateusza, albo jeśli piątka Ci nie straszna, to w podpisie mam bardzo dobry instrument w twoim pułapie cenowym.
O ile wyższe RBX-y są b.dobre, to seria 374/375 to poracha. Nie kieruj się za mocno oczami, weź do ręki i pograj.
Czy wiosło musi być nowe? Prędzej wybrałbym Corta GB, Shechtera, Yamahę BB, Squaiera, starego japończyka od Mateusza, albo jeśli piątka Ci nie straszna, to w podpisie mam bardzo dobry instrument w twoim pułapie cenowym.
Pozdrawiam
http://www.belhavenmetal.com/
https://www.facebook.com/BelhavenMetal?ref=hl
Czasami coś http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=168578
http://www.winyl.net/ forum miłośników czarnych płyt
http://www.belhavenmetal.com/
https://www.facebook.com/BelhavenMetal?ref=hl
Czasami coś http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=168578
http://www.winyl.net/ forum miłośników czarnych płyt