Mojemu "byłemu" kumplowi gitarzyście, włamał się do mieszkania i ukradł gitarę (Washburna 333) i piec Randalla sąsiad drzwi obok, jego kumpel. To dopiero dno dna. Ale obaj są siebie warci... Potem razem chlali jak gdyby nigdy nic...
Ktokolwiek widział, ktokolwiek wie - skradziony sprzęt
|
« Starszy wątek | Nowszy wątek »
|
Użytkownicy przeglądający ten wątek: 4 gości