Marku, pograjmy na basie! - MarkBass B-HOOD

[mariotd]

Panie i Panowie. Przymierzam się do zakupu sprzętu ze stajni Markbassa. Zależy mi na mobilności oraz mocy.. Sprzęt raczej do jobów, aczkolwiek może kiedyś uda mi się zrobić konkrety rockowy zespół

Zależy mi na tym, aby niskie dźwięki ze struny B nie zamulały, aby wzmak wyrabiał oraz był w stanie nagłośnić mniejsze/średnie kluby jako "stand alone".

Po przeszperaniu internetu padło na combo CMD 102P. Co mnie przekonało do tego?

http://www.youtube.com/watch?v=49lYPUBcprM

Może i słabe nagranie z YT, ale słyszę jak się odzywa wzmacniacz, zwłaszcza w połączeniu z 115 czy 410.. Bardzo podoba mnie się rozbudowa takiego zestawu. Dodatkowo Sansamp - sam używam, i naprawdę ładnie się komponuje z Markiem.

Zastanawiałem się również nad głową Little Mark III + jakaś paczka Travelera 210.. głównie dlatego, aby móc postawić sprzęt w pionie, gdyby na scenie w klubie było zbyt mało miejsca.. Jednak zastanawia mnie, czy byłoby dużym "faux-pas" gdybym i combo CMD 102P ustawiał w pionie?

Do Marka przekonało mnie ostatnie ogrywanie w sklepie muzycznym heada F1 na małym travelerku 15".. Na zerowych ustawieniach ten zestaw żarł razem z moim basem, jednak wolałbym coś bardziej klasycznego, co mógłbym w późniejszym czasie rozbudować o kolejną kolumnę.. No i oczywiście combo wyjdzie taniej niż head+cab

Liczę na Wasze opinie na ten temat

Doszła do mnie opinia, iż CMD 102P lepiej sprawdzi się z piątką niż Traveler z powodu posiadania przez combo bassreflexów

Pozdrawiam!