12-02-2013, 02:50 PM
Jeszcze apropos mixów - sytuacja wygląda tak, że nagrałem jako "realizator" 90% nowej płyty mojego bandu. Zrobiłem też rough mixy, starając się najbardziej jak umiem. Wjechało wszystko co umiem. Potem te same ślady wysłałem jednemu z najlepszych i bardziej doświadczonych realizatorów. Dzisiaj przyszedł pierwszy mix. Rożnica jest OGROMNA. Mimo, że proporcje są podobne a barwy nie zmieniłby się bardzo, bo większość jest syntetyczna (mpc, moog). Polecam, fantastyczna lekcja pokory