12-24-2013, 07:36 AM
Zadam koledze OMSONowi podstawowe pytanie- miał to na próbie, bawił się?
Bo ja tak, jak miałem tylko Mayę i paczkę TE bez gwizdka, to pięknie ratował mi ten preamp sytuację z górą.
Zaś ten drive był bardzo nieznośny imo, mi się do niczego nie przydał. Miał stosunkowo wąskie pasmo i gitarowy charakter i niedajboziu dodać jakiś instrument, a zaraz ginął w całości.
Sam się przez chwilę zastanawiałem czy by sobie takiego Hartkiego nie sprawić, ale w końcu zmieniłem wiosło i paczkę i już nie trzeba było.
Poza tym nie lubię mieć w torze sygnałowym rzeczy które są ciągle "on" (gdyby były w racku- ok).
Jako preamp to fajnie służy za śmieszne pieniądze. Ale nie ma co się doszukiwać miodu w dupie i kręcić jeszcze z tego rewolucyjnych drajwów, autokaczki, lampowego kompresora i ki huk wie jeszcze czego
Bo ja tak, jak miałem tylko Mayę i paczkę TE bez gwizdka, to pięknie ratował mi ten preamp sytuację z górą.
Zaś ten drive był bardzo nieznośny imo, mi się do niczego nie przydał. Miał stosunkowo wąskie pasmo i gitarowy charakter i niedajboziu dodać jakiś instrument, a zaraz ginął w całości.
Sam się przez chwilę zastanawiałem czy by sobie takiego Hartkiego nie sprawić, ale w końcu zmieniłem wiosło i paczkę i już nie trzeba było.
Poza tym nie lubię mieć w torze sygnałowym rzeczy które są ciągle "on" (gdyby były w racku- ok).
Jako preamp to fajnie służy za śmieszne pieniądze. Ale nie ma co się doszukiwać miodu w dupie i kręcić jeszcze z tego rewolucyjnych drajwów, autokaczki, lampowego kompresora i ki huk wie jeszcze czego
![Emotka_2755 Emotka_2755](https://basscity.eu/emoty/emotka_2755.gif)