(01-29-2014, 07:57 AM)michalbial napisał(a): Zastanawiam się nad zmianą sprzętu na Marka i pytanko do wieloletnich użytkowników: jak z awaryjnością tych wzmacniaczy (na basoofce dosyć krytyczny post na ten temat się pojawił)? Granie na sprzęcie w torbie mu nie szkodzi (nie grzeje się)?Gram na Markbassach (LMIII, 102HF, lub Club 600F32) od 5 lat w różnych miejscach ... od małych sal, poprzez hale sportowe do plenerów. W sezonie co tydzień sprzęty jezdżą czasem kilkaset kilometrów, nie tylko w busie, bo zdarza się też że na przyczepce . Jeszcze nie spotkała mnie żadna przykra niespodzianka.
Z tego co się orientuję Markbass chwali sie bardzo niską awaryjnością swoich sprzętów.
edit: nie używam torby, tylko budżetowego racka proel, ale jak sądzę wzmacniacz nie będzie sie grzał w jakimkolwiek opakowaniu, jeżeli nie zakryjesz wiatraka.