03-28-2014, 08:44 AM
A jednak Kumpel miał tą Szkołę na bas - dużo frajdy, fajne kawałki rockowo-metalowe. Bardziej nastawiona na nauczenie właśnie tych metalowych standardów i liźnięcie podstawowej wiedzy. Szkoła na gitarę basową to już typowa tyra, ciężka robota
Sorry Elteha, w tej kwestii się nie zgodzę. OK, ustawienie łapy, szarpanie, absolutne podstawy trzymania instrumentu - tu się przydaje nauczyciel. Ale zapis nutowy stawiam na równi z nagraniem pod względem dokładności i wierności zapisanej w ten sposób muzyki
Jeśli w książce jest wytłumaczony jak należy i student przeczyta uważnie, to nie ma możliwości żeby ktoś zagrał to źle.
(03-28-2014, 06:24 AM)elteha napisał(a): Sorry chlopaki, ale gowno prawda. Wyobrazcie sobie sytuacje gdyby kyos chcial Was naucxyc mowic, pokazujac Wam tylko litery lub zapisane slowa. Wlasnie od tego sa nauczyciele lub nagrania do podrecznikow, zeby nauczyc sie poprawnie czytac nuty. Bez wskazowek do podstaw nie pojedziesz dalej.
Sorry Elteha, w tej kwestii się nie zgodzę. OK, ustawienie łapy, szarpanie, absolutne podstawy trzymania instrumentu - tu się przydaje nauczyciel. Ale zapis nutowy stawiam na równi z nagraniem pod względem dokładności i wierności zapisanej w ten sposób muzyki
Jeśli w książce jest wytłumaczony jak należy i student przeczyta uważnie, to nie ma możliwości żeby ktoś zagrał to źle.