03-31-2014, 10:14 AM
Ashdown nie ma renomy, znany jest głównie z budżetowych MAGów, dlatego nikt nie szanuje.
Miałem paczkę ABM, nie było nic z nią nie tak, co by sugerowało, że miałbym zmieszać ją z gunwem tylko z powodu logo. Chciałbym pograć na wzmaku ABM i sobie takiego kupić, jeśli by mi przypadł do gustu.
Co do Gibsonów, to są specyficzne. Mają swoje fuckupy jak na przykład te nieszczęsne mostki, niestandardowe w basowym świecie kształty dechy (EB, TB). Tak wyszło, że Fender jest na topie, bo jest uniwersalny, wygodny dla większości basistów, ładują do nich różne profile gryfów, można je dostać w dużej rozpiętości cenowej. Mam Greco Thunderbirda i kupiłem go, bo... W sumie, to nie wiem, wszystko wina Mateusza.
Musiałem się przyzwyczaić do niego (wcześniej miałem Greco Precla), ale koniec końców, po kilku miesiącach grania prób oswoiłem się z tym basem i dopiero od niedawna jest taki... "Mój". Fendery są lekkostrawne.

Co do Gibsonów, to są specyficzne. Mają swoje fuckupy jak na przykład te nieszczęsne mostki, niestandardowe w basowym świecie kształty dechy (EB, TB). Tak wyszło, że Fender jest na topie, bo jest uniwersalny, wygodny dla większości basistów, ładują do nich różne profile gryfów, można je dostać w dużej rozpiętości cenowej. Mam Greco Thunderbirda i kupiłem go, bo... W sumie, to nie wiem, wszystko wina Mateusza.

