Cześć.
Ostatnio rzadko tu bywam. Nie miałem basu w łapach od miesiąca.
Zagrane z trzeciego strzała włącznie z treningowymi. Nierówno, nieczysto, ale za to brzydkim dzwiękiem.
Nie wydziwiałem, zagrałem tak jakbym grał ten numer na próbie.
Nie słuchałem wcześniejszych nagrywek przed nagraniem mojej, żeby się nie sugerować niczym. Numer jest taki, że szkielet i tak każdy zagra podobnie. Generalnie to taki numer że ma żreć po prostu i tyle
Squier VM Jazz, ze strunami przepoconymi jak koszulka operatora taczki latem.
https://soundcloud.com/zbigkrogulec/i-want-to-be-loved
Pozdro.
EDIT: Szkoda tylko że nie postarałem się równiej, szczególnie pod solówką
Ostatnio rzadko tu bywam. Nie miałem basu w łapach od miesiąca.
Zagrane z trzeciego strzała włącznie z treningowymi. Nierówno, nieczysto, ale za to brzydkim dzwiękiem.
Nie wydziwiałem, zagrałem tak jakbym grał ten numer na próbie.
Nie słuchałem wcześniejszych nagrywek przed nagraniem mojej, żeby się nie sugerować niczym. Numer jest taki, że szkielet i tak każdy zagra podobnie. Generalnie to taki numer że ma żreć po prostu i tyle
Squier VM Jazz, ze strunami przepoconymi jak koszulka operatora taczki latem.
https://soundcloud.com/zbigkrogulec/i-want-to-be-loved
Pozdro.
EDIT: Szkoda tylko że nie postarałem się równiej, szczególnie pod solówką