08-17-2014, 12:26 PM
(08-17-2014, 11:58 AM)bart599 napisał(a): Ok dzięki
herp artykulacja jak najbardziej jest ważna i wiele zmienia, ale to tak jak sól do frytek, jak frytki nie dobre to żadna sól tego nie zmieni
W takim razie nie będę kombinował na razie mi wystarcza brzmienie, w przyszłości kupię mydełka bartolini z elektrownią
Raczej jest na odwrót. It's all in your hands.
Posiłkując się Twoją metaforą - artykulacja to frytki, a preamp to sól. Jedynie dodatek.
Na pasywnym jazz bassie jestem w stanie uzyskać soundy od muła ala gibol eb, przez precla po punktowe staccatto wyłącznie zmieniając sposób pracy prawej ręki. Ergo - więcej w soundzie zależy od łapy niż od samego basu.