Poziomy prac przetworników A/D D/A na przykładzie reampboxu przemaka
#12
(09-02-2014, 08:25 AM)przemak napisał(a): 0. Może i nie, ale muszę wyjaśnić, bo to ważne jest Wink

1. Tak, chodzi o dBFS w stosunku do zera. Nie rozumiem, dlaczego to się nie zgadza z resztą opisu? Może za duże skróty myślowe, bo wiem, że wiesz, o co chodzi Wink

2. Nie mogę uznać, "co się zwykle przyjmuje" tylko muszę się poruszać z jednej strony w jakiś normach, a z drugiej w sensownych wartościach, których oczekują użytkownicy. I tak - standard "europejski" -18 odnosi się nie do +4dBu tylko do 0dBu, tak więc poprawnie skalibrowany po europejsku interfejs ma maksymalny poziom wyjściowy +18dBu. To, że digi to odnosi do +4dBu, to ich sprawa, ale to nie jest żadna norma. Normą europejską jest -18dBFS = 0dBu. Oczywiście, jest też norma amerykańska, "lepsza" - ona za poziom odniesienia przyjmuje faktycznie +4dBu, a ma to wtedy wynosić -20dBFS. Czyli maksymalny poziom wyjściowy "amerykańskiego" interfejsu wynosi +24dBu. Żadne standardy na razie nie przewidują więcej. To, że ktoś ma wysokiej klasy sprzęt i podkręca go do granic możliwości, to jego sprawa, ten ktoś ma świadomość, że "tworzy" standard. Ja mogę ewentualnie spróbować spełnić wymagania takich użytkowników, ale muszę też spełnić moim inne sensowne wymagania. A z takimi poziomami, o których piszesz, nie pracuje żaden dotychczasowy użytkownik DAW-AMPa (nawet Ty podczas wbijania śladów). Tak więc powtórzę - nie ma standardu +26dBu, maks to +24. Poza tym przedtem nie pisałeś o "industry standard", pisałeś o "przeciętnym" interfejsie. Dla Ciebie przeciętny interfejs to Prism i Avid, ale dla 99% użytkowników to emu, a focusrite to już wysoka półka, rme to pro. I taki focusrite wypasiony do granic możliwości, o którym marzy wielu ludzi, ma:
Maximum Output Level (0dBFS): 15.7 dBu
a nieosiągalny i super pro RME fireface 800 ma
Input/Output level for 0 dBFS @ Hi Gain: +19 dBu
Input/Output level for 0 dBFS @ +4 dBu: +13 dBu

I to nie są "przeciętne", tylko "topowe" interfejsy. Z takim sprzętem ma w najlepszym przypadku współpracować DAW-AMP.
Dlatego do testów używam 96IO, bo on ma "średnie" wartości poziomów, nie tak wysokie jak "industry standard", ale wyższe niż wszystko, co jest na rynku uznanym obecnie za "pro", czy to nam się podoba, czy nie Wink
Co więcej, ważną cechą DAW-AMPa jest możliwość przenoszenia śladów między systemami, a to oznacza, że chciałbym, aby pewne standardy związane z poziomami były zachowane. Twoje studio nie jest kompatybilne z innymi, a tym bardziej z domowymi Wink

Nie lubię pracować z wysokimi poziomami. Moim zdaniem zaczyna to brzmieć "gumowo", nie lubię takiego brzmienia (jedynym wyjątkiem jest wbijanie bębnów). W Giełdzie pracowaliśmy z poziomem +10dBu (bo stół był zasilany +/-36V), a wieloślad był też strojony na wyższy poziom - niby OK, ale cała reszta sprzętu (łącznie z wielośladem) na tym cierpiała, a zysk brzmieniowy IMO był niewielki albo żaden, za to kompatybilność zerowa.
Tracking z takimi wysokimi poziomami to dodatkowo dość niebezpieczna tendencja, bo jeżeli wszyscy uznamy, że ślady do 0dBFS to są dobre ślady, to każde studio i "studio" będzie dostarczało ślady wbite z takim poziomem, a w przypadku sprzętu klasy behringer czy presonus oznacza to spore kłopoty przy zgraniu - wiem, przerabiam na okrągło Wink
To oczywiście temat do dyskusji, nie musisz się ze mną zgadzać, ale niekoniecznie wszyscy muszą uwielbiać wbijanie "pod dach" Wink
W dodatku tak wysokie poziomy na śladach uniemożliwiają (albo bardzo utrudniają) korzystanie z wielu wtyczek, nie dając w domenie cyfrowej nic w zamian.

Tak, zasilanie "czystobrzmiących" urządzeń gitarowych z 9V to pomyłka, ale co robić Wink

Jak pisałem, urządzenie jest przemyślane, i wprawdzie pewne kompromisy są konieczne, ale rozwiązania przypadkowe nie są. Maksymalny poziom wyjściowy DAW-AMPa wynosi około +21-22dBu i uważam, że ze względu na konieczność zmieszczenia się bardziej w dolnej, niż w górnej granicy poziomów jest to właściwe podejście.

Żadnym problemem nie będzie wersja "Alfik signature" - bardzo chętnie takie coś wykonam. Przy standardowym zasilaniu bez sztuczek będzie +28dBu na wyjściu i "będzie pan zadowolony" Wink

PrzemkuSmile

1. Zgadza się jak podałeś, że odnosisz się do 0dBu. Ja odnosiłem się do normy Amerykańskiej czyli"lepszej" Smile

2. Inaczej podeszliśmy do sprawy słowa "przeciętny". Przyjąłem za przeciętny standard sprzęt, który występuje przeciętnym studiu uznanym za PRO na świecie. Czyli Avid-a. Jeśli przyjmujemy, że to sprzęt do interface-ów stosowanych w studiach projektowych w naszej Kochanej Polandii to rzeczywiście +19 dla RME ADI8 to już czadSmile

Tracking z poziomami poniżej -6dBFs to utrata bitu rozdzielczości. Rejestrując staram się zmieścić w zakresie 0 -6 dBfs. Uważam to za jedyne sensowne rozwiązanie. Konwertery, które mam radzą sobie z takimi poziomami swobodnie, a sprzęt analogowy np kompresory zaczynają powyżej +20dBu zwykle przyjemnie się nasycać.
Gumowy dźwięk, o którym wspominasz pojawiał się na studerze przy zbyt dużej saturacji. W przypadku DAW-ów nigdy tego nie odczułem. Odczułem natomiast, że np Neve88 brzmi znacznie potężniej na krawędzi przesterowania przy pracy z wysokimi poziomami.

Zdaje też sobie sprawę, że sprzęt z bardzo taniej półki może brzmieć fatalnie przy graniu w okolicy 0 dBFs.

Przy zasilaniu niesymetrycznym 12V dajesz radę zrobić urządzenie, które ma na wyjściu symetrycznym +22dBu?

Np Alan Smart C1 zaczyna klipować przy +21dBu na niesymetrycznym a tam wewnątrz zasilanko znacznie wyżej leciSmile

Większość moich efektów w podłodze, która wytrzymała przesiadkę z 9V lub 15V 18V na 24V brzmi znacznie lepiej. Jest mocno wyczuwalny tzw "większy kop" i klarowność dźwięku. Także 12V jako zasilanie ciągle wydaje mi się zbyt niskie.

Wychodząc z Daw do reampingu wychodzę z "heblem na zero" nie chcę aby ten sygnał był w jakikolwiek sposób przetwarzany w domenie cyfrowej. W analogu zmniejszam jego głośność do poziomu akceptowalnego przez wejście wzmacniacza i potem stosuje pasywny transformatorowy receiver z tego systemu:



http://www.smartresearch.co.uk/#SGDi

Brzmi to dobrzeSmile

- ale zastanawiam się, czy nie mogło by lepiej.

Potrzebowałbym więc układ następujący:
układu DI nie potrzebuje wcale.

- Wejście symetryczne z daw
- desymetryzator
- Skalowany tłumik sygnału na drabince oporowej pozwalający znaleźć się w zakresie czułości zarówno wejść instrumentalnych -20dBV i -10dBV jak i wejść liniowych np: końcówek mocy tu jest różnie: niektóre lubią +18dBu niektóre +4dBu inne 0dBV... co firma to inny standardSmile

Zmienną impedancje wyjściową tak aby można było udawać single lub humbuckery itd. oraz możliwość pracy z impedancją tzw "liniową" do zasilania owych końcówek mocy lub wejść "return".

Pytanie, czy można to zrobić też wersje 100% pasywną na trafach? Najlepiej Jensena. Problem byłby ze zmienną impedancją ale można by wtedy coś wybrać. Wydaje mi się że tak.
Kolorowało by to trochę dźwięk ale wydaje mi się że w dobrą stronę.





(09-02-2014, 02:27 PM)jetofuj napisał(a): Gitarowe, ale bardzo ładne, więc się chwalę. Tone Bender MkII. Tranzystory NKT214, rezystory Piher, kondensatory Philips, Wima i Iskra - wszystkie części z przełomu lat 60. i 70. Dodatkowo fuzz został zbrukany diodą i gniazdem dc mrgreen

[Obrazek: file.php?id=20448]

[Obrazek: file.php?id=20447]

LOVE IT!!!

1978 MIA Fender Jazz Bass Ash Maple BA II, 1973 MIA Fender Jazz Bass Fretless Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Alder Rosewood BA II, 1979 MIA Fender Precision Bass Ash Rosewood BA II, 1972/1988 Custom Fender/Ibanez Jazz Bass Fretless BA II-> Phil Jones, Monster and George'L Cables -> Futube Custom Preamp, Futube modified: DEMETER HBP-1 Tube Bass Preamplifier, SWR SM900, SWR GrandPrix, SWR Interstellar Overdrive; Ampeg SVT II Pro, Marshall JMP1, Fender MB1200 PowerAmp; Groove Tubes SE II, 1970 Hiwatt DR103, 1975 Sound City 50B Plus -> Aguilar GS 210, Aguilar GS 410, Aguilar GS 115, Hiwatt Custom 4x12, Fender ToneMaster Custom Shop 2x12 with Fane Spk, Fender Rumble Custom Shop 4x10, Ampeg SVT-810AV, SOS Audio Upgrades Buss Compressor

[Obrazek: 1218859243852_f.jpg]
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
RE: Efekty, Pedalboardy - zdjęcia, testy, opinie - przez Alfik - 09-02-2014, 02:42 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości