11-16-2014, 06:01 PM
Ja jeszcze wrócę do Oc3. Zwracam wam uwagę szczególnie na wpięcie się basem w wejście gitarowe. Może sama oktawa nie brzmi wybitnie ciepło ale tryb drive gniecie swoim gainem. Wolałem go bardziej niż basowy. Miałem japońskiego Oc 2 i uważam że trójka jest elastyczniejsza, dwójka swój firmowy dubowy sound gdy podbiliśmy umiejętnie oktawy i ciepłe brzmienie na oszczędnych ustawieniach ale i tak wybrałbym numer trzy.
Ibanez Blazer-Maruszczyk Elwood--AMP BH420--112 NoisyBox(Fatailpro)--Aphex Punch factory-Chaos Hotcake drive.