10-02-2010, 09:08 AM
Przekładanie lamp to nie taka znów filozofija, a w razie czego to zawsze możesz kumplowi odkupić w razie uszkodzenia.
Jeśli jednak nie ma na to szans, to chociaż u siebie podociskaj (z wyczuciem!) albo wyjmij i wsadź z powrotem wszystkie lampki, może któraś wyleciała przy transporcie. I może nie wiem, trzaśnij fotę jak się żarzą, może któryś fachman tutaj wyczai od razu z którą coś nie gra?
Heh, zakładając że wysłano wzmacniacz niesprawny, to <ironia mode>
Jak chciałem swojego sprzedać to wołałem taniej niż ten.
Napisałem, że nie jest w 100% sprawny i nikt nie kupił. Ten gość nie napisał i ktoś kupił. Lekcja na przyszłość także dla mnie
</ironia mode>
Jeśli jednak nie ma na to szans, to chociaż u siebie podociskaj (z wyczuciem!) albo wyjmij i wsadź z powrotem wszystkie lampki, może któraś wyleciała przy transporcie. I może nie wiem, trzaśnij fotę jak się żarzą, może któryś fachman tutaj wyczai od razu z którą coś nie gra?
Heh, zakładając że wysłano wzmacniacz niesprawny, to <ironia mode>
Jak chciałem swojego sprzedać to wołałem taniej niż ten.
Napisałem, że nie jest w 100% sprawny i nikt nie kupił. Ten gość nie napisał i ktoś kupił. Lekcja na przyszłość także dla mnie

</ironia mode>