10-19-2010, 09:25 PM
Słuchawy to spory kłopot, zwłaszcza kiedy w grę wchodzi kompresja.
Używamy w studio słuchawek SuperLux które genialnie tłumią i niewiele kosztują (porównywalne do Beyerdynamiców wyższej klasy), nikt jeszcze nie marudził że źle słyszy,że spadają że są niewygodne,są po prostu bardzo dobre i w tej cenie ciężko znaleźć coś równie fajnego. Nie wiem czy można jakoś tłumić dodatowo słuchawki, można kombinować, ale najpewniej skończy się to szukaniem innych słuchawek
Ostatnio sporo nagrywałem na setę i mam już pewne patenty... chociażby odpowiednie ustawienie nagłośnienia instrumentów i bębnów względem siebie (można się bawić z odwracaniem fazy co na prawdę bardzo pomaga) i nie używam żadnych wtyczek bramkujących,wolę ręcznie poczyścić tomy - chwila roboty i wiem że wszystko zagra jak trzeba
Kiedy nagrywam na setę jakiś lepszy zespół i nie mam jak ich porozdzielać po pomieszczeniach wtedy wykorzystuję panele akustyczne i separuję jak najbardziej przy mikrofonach.
Używamy w studio słuchawek SuperLux które genialnie tłumią i niewiele kosztują (porównywalne do Beyerdynamiców wyższej klasy), nikt jeszcze nie marudził że źle słyszy,że spadają że są niewygodne,są po prostu bardzo dobre i w tej cenie ciężko znaleźć coś równie fajnego. Nie wiem czy można jakoś tłumić dodatowo słuchawki, można kombinować, ale najpewniej skończy się to szukaniem innych słuchawek
Ostatnio sporo nagrywałem na setę i mam już pewne patenty... chociażby odpowiednie ustawienie nagłośnienia instrumentów i bębnów względem siebie (można się bawić z odwracaniem fazy co na prawdę bardzo pomaga) i nie używam żadnych wtyczek bramkujących,wolę ręcznie poczyścić tomy - chwila roboty i wiem że wszystko zagra jak trzeba
Kiedy nagrywam na setę jakiś lepszy zespół i nie mam jak ich porozdzielać po pomieszczeniach wtedy wykorzystuję panele akustyczne i separuję jak najbardziej przy mikrofonach.