Zmiana miejsca mocowania paska - ciekawostka
#5
Nie chodzi o poprawę wyważenia. Curbow jest wyważony tak czy inaczej. To nie Thunderbird :P

Zrobiłem to przypadkiem z powodu nieco za krótkiego paska, a okazało się że takie mocowanie daje same plusy, bez ani jednego minusa poza ewentualną estetyką. No ale ja jezdem gupi i siem nie znam, więc tak sobie myślę czy to obiektywna prawda, czy tylko tylko mój widzimiś - czyli gunwo prawda :P A jeśli to jednak prawdziwa prawda :P to dlaczego wszyscy montują to tak, a nie inaczej?

Np. w gitarach - standardowo Gibson SG ma mocowanie paska na tyle kopyta gryfu jak w większości innych giboli typu V czy Explorer. U nich ma to sens, u SG niekoniecznie, bo wtedy gitara wcale nie jest super wyważona, a do tego przechyla się tak, że nie widzisz podstrunnicy w czasie gry. Jeden jedyny Tony Iommi (czyli człowiek który chyba urodził się z SG w ręce) ma w swoim modelu mocowanie "na końcu różka" jak w stratach. I co? I jest to rozwiązanie lepsze - miałem SG przez ponad 6 lat i przesunąłem kołek właśnie na różek. Wyważenie się nie pogorszyło (tzn. było tak samo do dupy, ale ten typ tak ma), za to gitara lepiej się układała w rękach i na ciele. Ale wszyscy jadą na standardowym mocowaniu. "Bo tak"?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Zmiana miejsca mocowania paska - ciekawostka - przez MrJ - 01-18-2016, 09:35 AM
RE: Zmiana miejsca mocowania paska - ciekawostka - przez MrJ - 01-27-2016, 06:44 AM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości