03-05-2016, 10:15 AM
(03-04-2016, 05:19 PM)zakwas napisał(a):(03-04-2016, 01:57 PM)Rawhead napisał(a): Najprostszy przyklad: (...)
Ja pierdolę, a miałem nie bluźnić...
W temacie: http://olszak.pl/smutek/
przeczytałem na jednym wdechu, dla takiego leszcza jak ja jest to szczególnie interesujące, tylko mam jedno pozamerytoryczne "ale". strasznie wpienia mnie retoryka typu "to takie polskie" "my Polacy tak mamy" itp. niektórzy chyba serio uważają, że my jesteśmy jacyś ułomni, że mamy dodatkowy chromosom. no ja pierdykam.
no ale mniejsza z tym. co do uwag merytorycznych - to spełnienie trzech wymienionych w tekście warunków raczej nie wystarcza, no i z tym "świetnym tekstem" jako warunek konieczny to też nie jestem przekonany. no chyba, że "świetny" zamienilibyśmy po prostu na "chwytliwy"... ale i tak, wiele tzw. hitów ma wg mnie debilny tekst.
w trakcie czytania przemyśleń Wojtka Olszaka na myśl od razu przyszedł mi zespół Poluzjanci - jako ten, który wg mnie spełnia wszystkie trzy warunki z palcem w dupie. zajebiste kompozycje. wokal, wiadomo - Kuba Badach. teksty - uważam, że Janusz Onufrowicz wykonuje genialną robotę. no i co? no i niestety Poluzjanci nie są zbyt popularni.
po prostu wg mnie bardzo ważne jest szczęście. z tekstu wynika (a przynajmniej ja tak to zrozumiałem), że w 100% jesteśmy panami własnego losu, a to chyba jednak nie do końca tak.
W Paryżu najlepsze kasztany są na placu Pigalle