10-31-2010, 10:41 AM
(10-30-2010, 01:22 PM)maRcin napisał(a): Super sprawa z tym tematem i wielkie dzięki dla Pana Darka, że poświęca czas i dzieli się swoją wiedzą. Ja generalnie mam podstawy teoretyczne z zasad muzyki, przebyty kurs harmonii i rózne inne podobne sprawy z racji studiów. Niestety lata mijąją, ćwiczę i dalej nie potrafię wyjść poza prymę, tercję, kwintę i septymę stosowanych w bardzo oklepanych formach. Strasznie mnie to drzaźni... a dalej ruszyć nijak :/ Jest jakiś "tajemny" skrót, klucz aby wreszcie umieć zastosować teorię do praktyki ???
Ja bym na Twoim miejscu zaczął najpierw grać, potem myśleć co się zrobiło. Mi to pomogło i z czasem wszystko znowu się ułożyło w poprawnej kolejności - najpierw myślenie, potem granie, ale już na innym poziomie.