11-11-2010, 07:25 PM
Gajdzin napisał(a): Marku, obawiam się, że masz rację :-) Z kosztami niestety liczę się, i to bardzo, ale wielu moich kolegów z innych forów wydaje WIĘCEJ kasy na poprawę akustyki studia, właśnie przez to, że próbują to zrobić samodzielnie. Czyli np. kupują masę gotowych ustrojów akustycznych, podczas gdy być może problem może zostać załatwiony kawałkiem dywanu powieszonym na pół metra przed ścianą... Tylko trzeba wiedzieć na ile cm przed ścianą i przed którą - a to trudno ustalić metodą prób i błędów.Nie łapię tego. Koledzy wydają więcej kasy, bo się na tym nie znają. Ale Ty masz do tego wiedzę, programy, możesz kupić mikrofon pomiarowy i oczywiście będziesz robił jakieś próby ale przecież nie na ślepo. Każda próba może być sprawdzona kolejnym pomiarem i chyba taki pomiar pokaże, czy coś się zmieniło, czy nie. Poza tym, proponuję jeszcze dokupić książkę Altona Everesta ale pewno już ją masz.
Gajdzin napisał(a): Z drugiej strony, jak wszyscy mi mówią, że muszę się nauczyć i zrobić to sam, to być może coś w tym jest :-)Gdyby miał zgadywać, to sam to prędzej zrobisz niż znajdziesz firmę, która to zrobi w sensownym czasie i przyjaznej cenie.
Gajdzin napisał(a): PS. Bardzo mądre to, co napisałeś o balansowaniu czasu, kosztów i zakresu pracy. Zdefiniowałeś mój zawód dzienny (project management) :-)Też się tym zajmowałem. Teraz pracuję jako developer - ciężkie czasy - bazy danych i Business Intelligence Development Studio.
Marek