(11-02-2017, 06:04 PM)mSz napisał(a): Rozumiem wkurwienie jesli nie mozesz zabrac basu za granice. Problem jest w tym ze nie ma idealnego sposobu na powstrzymanie wyrebu rzadkich drzew. Ten sam problem jest z koscia sloniowa. Mimo zakazu jej pozyskiwania i sprzedazy, slonie sa zabijane masowo a pozyskana kosc jest sprzedawana jako zabytkowa. Mysle ze to samo dzialo sie z drewnem i dlatego wprowadzono te certyfikaty. Zreszta wszyscy ktozy podrozowali do USA wiedza ze tamtejsza straz graniczna to wyjatkowe skurwiele.
Powiedz, jak na wyrąb rzadkich gatunków drzew wpłynie konfiskata i niszczenie STARYCH instrumentów, wyprodukowanych na długo przed wejściem regulacji w życie? I jak ma się to do zasady, że prawo nie działa wstecz?
I na koniec - jakiego fretlessa radzisz na zagraniczne sztuki? Bo progówkę to wezmę z klonem jak coś.