11-05-2018, 06:25 PM
Mateusz ma już chyba ubytek słuchu ciężko mu wyłapać różnice w górze, natomiast od razu zasugerował dziwne wychudzenie w dole, co przy gitarze basowej można było doskonale odczuć na klacie.
No i okazało się, że super duper amerykańskie wtyki mają taką właśnie cechę, bardzo unikalna, co potem udało mi się wyodrebnic i zmierzyć na mostku RLC. I jest tak, że niektóre wtyki będą mieć dół pełny, a niektóre będą mniej lub bardziej go ciąć. Wszystko zależy od materiałów i geometrii.
Wniosek jest taki, że wtyki G&H nie bardzo nadają się do basu, chyba że ktoś ma wyjątkowo buczący i przebasowiony instrument. Sprawdza się natomiast u gitarzystów z higainowymi wzmacniaczami, bo znacznie łatwiej kontrolować dol, tłumione nuty itp.
Na ten moment szukam najmniej nieidealnego wtyku do basu Myślę, że w przeciągu dwóch tygodni już będę wiedział co i jak.
W ogóle temat kabli instrumentalnych jest bardzo interesujący. To nie jest tylko link między gitara a wzmacniaczem. Jego właściwości fizyczne bezpośrednio wpływają na układ jakim jest przetwornik (cewka) -> elektronika (obciążenie rezystancja i pojemnością) -> kabel (jak się okazało, nie tylko pojemność) -> pierwszy stopień wmacniacza, a co za tym idzie - na brzmienie. Kiedyś na pewno napiszę o tym szerzej.
No i okazało się, że super duper amerykańskie wtyki mają taką właśnie cechę, bardzo unikalna, co potem udało mi się wyodrebnic i zmierzyć na mostku RLC. I jest tak, że niektóre wtyki będą mieć dół pełny, a niektóre będą mniej lub bardziej go ciąć. Wszystko zależy od materiałów i geometrii.
Wniosek jest taki, że wtyki G&H nie bardzo nadają się do basu, chyba że ktoś ma wyjątkowo buczący i przebasowiony instrument. Sprawdza się natomiast u gitarzystów z higainowymi wzmacniaczami, bo znacznie łatwiej kontrolować dol, tłumione nuty itp.
Na ten moment szukam najmniej nieidealnego wtyku do basu Myślę, że w przeciągu dwóch tygodni już będę wiedział co i jak.
W ogóle temat kabli instrumentalnych jest bardzo interesujący. To nie jest tylko link między gitara a wzmacniaczem. Jego właściwości fizyczne bezpośrednio wpływają na układ jakim jest przetwornik (cewka) -> elektronika (obciążenie rezystancja i pojemnością) -> kabel (jak się okazało, nie tylko pojemność) -> pierwszy stopień wmacniacza, a co za tym idzie - na brzmienie. Kiedyś na pewno napiszę o tym szerzej.
Miałem firmę
:: https://www.facebook.com/grubebrzmienie
:: https://brzmienie.eu
Miałem zespół
:: https://www.facebook.com/perspecto/
:: https://perspecto.bandcamp.com/
:: https://www.facebook.com/grubebrzmienie
:: https://brzmienie.eu
Miałem zespół
:: https://www.facebook.com/perspecto/
:: https://perspecto.bandcamp.com/