Zimno i wilgoć! Miałem przez to spore problemy z moim taurusem (w naprawie był cztery razy łącznie - na szczęście box ani grosza nie wziął), jest to jak najbardziej możliwa sytuacja.
Laptop mi się kiedyś nie odpalał w ogóle jak go wyjąłem i był mega zmarznięty. Od razu odłączyłem baterię, postał 2h i ruszył bez problemu...
A poza tym - zgodzę się z wszystkimi. Jak gość wysłał sam do serwisanta to znaczy, że zadecydował o tym sprzęcie. Jak decyduje już o sprzęcie, to jest to jego sprzęt nie Twój. Definicją posiadania sprzętu jest w sumie to, że to ty o nim decydujesz, a nie pan Kazio z Grudziądza...
Laptop mi się kiedyś nie odpalał w ogóle jak go wyjąłem i był mega zmarznięty. Od razu odłączyłem baterię, postał 2h i ruszył bez problemu...
A poza tym - zgodzę się z wszystkimi. Jak gość wysłał sam do serwisanta to znaczy, że zadecydował o tym sprzęcie. Jak decyduje już o sprzęcie, to jest to jego sprzęt nie Twój. Definicją posiadania sprzętu jest w sumie to, że to ty o nim decydujesz, a nie pan Kazio z Grudziądza...