Ile minut pracy studyjnej na minutę nagrania...?
#1
Witam bardziej doświadczonych kolegów :-)

Przymierzam się z moim partnerem do pierwszego nagrania komercyjnego w naszym studio. Kapela chce demo, 5 numerów. Spotykamy się z nimi dopiero w najbliższą sobotę i wtedy ustalimy co i jak, a przede wszystkim: czy na setkę, na setkę z overdubbami błędów, czy po śladach. Piszę do Was, zanim tę decyzję z nimi podejmiemy, bo decyzja będzie zależała m.in. od rad nas, realizatorów.

Niestety moje doświadczenia życiowe w tej kwestii pochodzą sprzed 20 lat, z Japonii, dotyczą ery taśmy, oraz zespołów, które zazwyczaj na dzień dobry umiały grać Wink

Z owych czasów pamiętam studyjną zasadę dla nagrywania demówek: godzina studia na minutę nagrania (bez miksu i masteringu). Czyli mniej więcej dzień pracy na 1 numer. Oczywiście dla nagrań komercyjnych, po ścieżkach, docelowo na płytę trafiającą do sklepów, było to duuuużo, dużo więcej, typu 1 tydzień na 1 numer.

Czy ktoś mógłby mi poradzić, co poradzić zespołowi...? Ile to może trwać (sam tracking)?
Odpowiedz


Wiadomości w tym wątku
Ile minut pracy studyjnej na minutę nagrania...? - przez Gajdzin - 12-14-2010, 01:03 PM

Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości