Problem Laney Rb 7
#1
Mój problem polega na tym że podczas piątkowego gigku dodatkowa kolumna miała zwarcie, combo dostaje sygnał z gitary ale nic nie słychac ani w nim ani dodatkowej kolumnie. Moje pytanie jest takie jakie zabezpieczenia mogły sie spalic? Widze ze są tu dwa bezpieczniki 6,3 A czy wsytraczy je wymienić ?
Odpowiedz
#2
Proponuję prosty eksperyment: wymień te bezpieczniki i sprawdź, czy wzmacniacz działa. Jeśli wzmaczniacz będzie działał, to nic więcej nie musisz robić. Jeśli nie będzie działał, to masz spalony wzmacniacz i musisz go zanieść do naprawy (mogły się spalić n.p. tranzystory wyjściowe).

Marek
Odpowiedz
#3
Markus, jesteś mistrzem.
Odpowiedz
#4
No nie wiem :-). Chyba aby coś takiego wymyśleć nie potrzebna jest żadna techniczna wiedza.
Przyszło mi jeszcze do głowy, że gdyby nieszczęśliwie spaliły się tranzystory wyjściowe, to włączenie wzmacniacza z podłączoną kolumną może być nieprzyjemne dla głośnika. Więc przydałoby się trochę wiedzy i najprostszy miernik. Proponuję wymienić bezpieczniki, włączyć wzmacniacz bez kolumny i sprawdzić miernikiem, czy na wyjściu nie ma napięcia stałego. Dopiero jak stwierdzisz, że nie ma napięcia, to możesz podłączyć głośnik. Jeśli nie umiesz tego zrobić albo boisz się włączyć ten wzmacniacz, to daj go komuś się na tym zna.

Marek
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości