05-05-2010, 10:30 PM
no na zalaczonym linku w 1 poscie jest conieco wytlumaczone, ale ogolem sprawa toczy sie juz baaardzo dlugo, zaczelo sie od tego ze:
Studenci mieli budynek od miasta, wiadomo robili sobie tam co chcieli. Wynajmowali czesc budynku: Kontrastom (klub), kapelom (salki), jakiemus serwisowi elektrycznemu, i moze komus jeszcze, tego nie wiem, jedyne co musieli robic zeby budynek byl ich to oplacac jakis tam konkretny czynsz miesiecznie (nie bede mowic jaki, bo to zbyt smieszne, zreszta to nie potwierdzona informacja).
Po paru dobrych latach wyszlo na jaw ze studenci nie placili w ogole kasy miastu za budynek. Pieniazki od wynajmu sie rozplywaly, a Studenci robili gigantyczny dlug u Miasta. Bodajze w poprzednie wakacje zaczely chodzic pogloski o tej calej sytuacji, najpierw delikatnie od jednego do drugiego rozchodzila sie informacja ze Studenci maja jakis tam dlug, i ze maja problem, potem do Kontrastow zaczeli przychodzic Niemcy w celu ogladania budynku (dostali cynk od Miasta ze budynek bedzie sprzedawany). Pod koniec poprzednieg roku sprawa zostala naglosniona juz porzadnie, wyszlo ze kasa jest konkretna, ze Studenci tona w dlugach i ze prawdopodobnie budynek zostanie im odebrany.
No i w sumie z dnia na dzien sprawa ta ucicha a pojawila sie zupelnie inna.
Klub Kontrasty (jak kazdy inny klub) podczas zaloby byl zamkniety i nie dawal wlascicielowi zadnych dochodow. Ten dal znac Studentom ze nie bedzie w stawnie oplacic pelnego czynszu i bedzie trzeba troche poczekac az splaci calosc. Oni zupelnie zlali ta informacje i dzien po uplynieciu okresu splaty dorwali sie Kontrastom do dupy, ze nie zaplacili i ze maja zamykac klub. Od razu wpadl prawnik i te sprawy. Od tamtej pory sprawa dlugu Studentow ucichla, a pojawila sie ta.....
Nie wiem co o tym myslec.
Chodza pogloski ze budynek ma zostac sprzedany za gruby szmal niemcom, ktorzy chca zrobic z niego hotel (stara wolnostojaca konkretna kamienica z wielkim ogrodem w centrum miasta, no nie powiem, cos idealnego...)
Studenci mieli budynek od miasta, wiadomo robili sobie tam co chcieli. Wynajmowali czesc budynku: Kontrastom (klub), kapelom (salki), jakiemus serwisowi elektrycznemu, i moze komus jeszcze, tego nie wiem, jedyne co musieli robic zeby budynek byl ich to oplacac jakis tam konkretny czynsz miesiecznie (nie bede mowic jaki, bo to zbyt smieszne, zreszta to nie potwierdzona informacja).
Po paru dobrych latach wyszlo na jaw ze studenci nie placili w ogole kasy miastu za budynek. Pieniazki od wynajmu sie rozplywaly, a Studenci robili gigantyczny dlug u Miasta. Bodajze w poprzednie wakacje zaczely chodzic pogloski o tej calej sytuacji, najpierw delikatnie od jednego do drugiego rozchodzila sie informacja ze Studenci maja jakis tam dlug, i ze maja problem, potem do Kontrastow zaczeli przychodzic Niemcy w celu ogladania budynku (dostali cynk od Miasta ze budynek bedzie sprzedawany). Pod koniec poprzednieg roku sprawa zostala naglosniona juz porzadnie, wyszlo ze kasa jest konkretna, ze Studenci tona w dlugach i ze prawdopodobnie budynek zostanie im odebrany.
No i w sumie z dnia na dzien sprawa ta ucicha a pojawila sie zupelnie inna.
Klub Kontrasty (jak kazdy inny klub) podczas zaloby byl zamkniety i nie dawal wlascicielowi zadnych dochodow. Ten dal znac Studentom ze nie bedzie w stawnie oplacic pelnego czynszu i bedzie trzeba troche poczekac az splaci calosc. Oni zupelnie zlali ta informacje i dzien po uplynieciu okresu splaty dorwali sie Kontrastom do dupy, ze nie zaplacili i ze maja zamykac klub. Od razu wpadl prawnik i te sprawy. Od tamtej pory sprawa dlugu Studentow ucichla, a pojawila sie ta.....
Nie wiem co o tym myslec.
Chodza pogloski ze budynek ma zostac sprzedany za gruby szmal niemcom, ktorzy chca zrobic z niego hotel (stara wolnostojaca konkretna kamienica z wielkim ogrodem w centrum miasta, no nie powiem, cos idealnego...)
SPRZEDAM:
- kolumna SWR Goliath III - lata 80/90 I edycja - 1.700 zł
- elektryk Strato Concorde - 350 zł
- kolumna SWR Goliath III - lata 80/90 I edycja - 1.700 zł
- elektryk Strato Concorde - 350 zł