02-18-2012, 03:39 PM
No właśnie - nie do końca. Wczoraj grałem koncert(support też grał na moim sprzęcie), piec był ciszej rozkręcony niż zwykle( na próbach gram głośniej), po pierwszym numerze poczułem zapach jaranego plastiku a po chwili było widać dymek wylatujący spod siatki.Wyłączyłem piec, odkręciłem siatkę i głośnik, buchnął kłąb dymu, ale ognia nie było.
Znów włączyłem piec, głośniki grały więc dokończyłem cały koncert na tej paczce, bez problemów. Dzisiaj zabrałem ją do domu żeby cyknąć fotę.
Część z pierwszego linku jest poszkodowanym - ona była gorąca jak się dotknęło oraz plastikowa opaska która prawdopodobnie opasała pacjenta - również się stopiła.
http://i.imgur.com/XFV37.jpg
http://i.imgur.com/3Veg9.jpg
http://i.imgur.com/3IC5j.jpg
http://i.imgur.com/NkxR5.jpg
Co się zjarało? Skoro gra - zostawić jak jest i się nie przejmować, czy iść do jakiegoś magika żeby zrobił porządek.
Znów włączyłem piec, głośniki grały więc dokończyłem cały koncert na tej paczce, bez problemów. Dzisiaj zabrałem ją do domu żeby cyknąć fotę.
Część z pierwszego linku jest poszkodowanym - ona była gorąca jak się dotknęło oraz plastikowa opaska która prawdopodobnie opasała pacjenta - również się stopiła.
http://i.imgur.com/XFV37.jpg
http://i.imgur.com/3Veg9.jpg
http://i.imgur.com/3IC5j.jpg
http://i.imgur.com/NkxR5.jpg
Co się zjarało? Skoro gra - zostawić jak jest i się nie przejmować, czy iść do jakiegoś magika żeby zrobił porządek.