Miksowanie i nagrywki DIY - tutoriale, poradniki, tips & tricks
#16
Mało sampli w necie? Big Grin
Odpowiedz
#17
(06-04-2013, 01:11 PM)Burning napisał(a): zbierzcie żywą stopę, skwantyzujcie midi i podklejcie żywą próbkę Big Grin

Pomijając ogólny bezsens triggerowania, to warto pierdolnąć materac naokoło stopy, taki namiot jakby dla mikrofonu zbudować - znacznie zmniejszy to ilość stopki w overheadach itp. - łatwiej będzie lecieć w chuja z samplami, mniej problemów z fazą itp.

Zresztą to przy prawilnym nagraniu też się sprawdza.
Odpowiedz
#18
dobry punkt!
jako osoba zbierająca ambienty nie wpadłem na to Big Grin
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#19
Patent z materacem/gąbką znany mi akurat.

Jak jesteśmy przy stopie, to może ktoś stosował (czytałem tylko o tym) dociążanie centrali? Słyszałem o wkładaniu puszek z piaskiem do wnętrza bębna, żeby go dociążyć - dźwięk robi się wtedy bardziej skupiony i punktowy. Słyszał/widział ktoś kiedyś coś takiego? chytry
Odpowiedz
#20
żeby uzyskać więcej punktu, celuję mikrofonem w miejsce, gdzie uderza bijak Smile
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#21
Ja preferuję zbieranie body, nie membrany. Wink
Odpowiedz
#22
Ja biorę punkt z membrany, tłuszcz z pomieszczenia Emotka_2755
Chcesz nagrać naturalnie brzmiącą płytę? zapraszam: BurningTonesStudio

Uprzejmie informuję iż zespół Resin nie wystąpi w najbliższej edycji Mam Voice be the Idol, gdyż w godzinach emisji nie wolno spożywać środków odurzających, zaś regulaminowy czas pozwoliłby wyłącznie na zagranie intro.
Odpowiedz
#23
(06-07-2013, 02:06 PM)zakwas napisał(a): Jak jesteśmy przy stopie, to może ktoś stosował (czytałem tylko o tym) dociążanie centrali? Słyszałem o wkładaniu puszek z piaskiem do wnętrza bębna, żeby go dociążyć - dźwięk robi się wtedy bardziej skupiony i punktowy. Słyszał/widział ktoś kiedyś coś takiego? chytry

Może coś w tym być... Kojarzy mi się to z sytuacją, gdzie centrala ma założony tom holder vs. zdjęty (tomy podczepione pod osobne statywy).
Z nim, sound jest bardziej skupiony i punktowy, bez niego, stopa nabiera więcej wygaru (otwiera się).
Odpowiedz
#24
O nagrywaniu ciężkich gitar, nie do końca DIY ale warte przeczytania

http://www.badmuckingfastard.com/sound/slipperman.html
"Some people like cupcakes better. I for one care less for them!"
Odpowiedz
#25
aż miło poczytaćSmile

"You gotta start in the room with 'the sound'. First, Put in some fucking earplugs, so when you go to get sounds on the desk later you'll actually have an opinion on ANYTHING. Then, get 'Einstein' to fiddle with his miserable square wave rectifier/noise generator until he confirms it is indeed producing "his sound". The incredibly new and amazing sound you haven't heard from anybody else.... in the last 15 minutes. This is MAJOR, once attained, we now have a starting point. We can now feel free to embark on our hellish voyage into the most fruitless and subjective undertaking ever conceived in the history of man's sad efforts on this sad and forgotten pebble in space. "A great guitar sound". Something NOBODY has agreed upon for more than 15 minutes since Ike left the White House.
If you can't get by this first hurdle IN THE ROOM. You are in deep shit.... I can't help you. God can't help you. YOU ARE FUCKED. FUCKED. KILL YOURSELF. It is imperative that the zorch-fucko-twerg playing guitar is hearing 'his sound' in the room. IT CANNOT BE OVERSTATED."
Odpowiedz
#26
ja żeby uzyskać więcej punktu przekręcam bijak o 90 stopni- z tej strony mój bijak jest drewniany nie filcowany Big Grin
Odpowiedz
#27
Rodzaj bijaka to już zupełnie inny temat, kiedyś mi się jeden metalowiec przed koncertem prawie popłakał, bo nie dosyć, ze musiał grać na filcowym, to jeszcze na nowym... Wink
Odpowiedz
#28
A w tym numerze co już wrzucałem stopa jest zagrana ręcznie tą taką pałką-maczugąBig Grin
Odpowiedz
#29
Poszukaj sobie czegoś pod katem "wierd tom waits instruments"

u niego bębny z krzeseł, śmietników i trupów to normalka.
Odpowiedz
#30
Przez ścianę z kanciapa mam dobrze wyposażony warsztat a w szopie i stodole tyle rupieci, że niektórych skarbów jeszcze pewnie nie odkryłem. Myślisz, że nie pomyślałem o wykorzystaniu tego potencjału?Big Grin

w pierwszym utworze z pet sounds można usłyszeć puszki cocacoli, na których gra perkusista (ale chyba nie hal blaine bo on był bębnami zajęty) Big Grin
Odpowiedz


Skocz do:


Użytkownicy przeglądający ten wątek: 1 gości